Ta pani jest oczywiście stara i gruba, jej cycki też są obwisłe. Ale mimo to chętnie spędziłbym z nią czas, nadal była bardzo atrakcyjna. Osobiście nie spuszczałbym się na jej cycki. O wiele przyjemniej jest pieprzyć ją trochę w usta na końcu i spuścić się w nie. Jest to szczególnie przyjemne, gdy kobieta pieści cię ustami jeszcze przez kilka minut po tym, jak dojdziesz. Przyjemność sprawia, że oczy same wyłażą ci na wierzch!
Blondynka, jak rozumiem, jest pod pełną opieką faceta. Nie widzę więc nic zaskakującego w tym, że spotyka się z nim z pracy w erotycznym stroju i z mokrymi dziurkami. Bardziej interesuje mnie pytanie - i na piecu też, wszystko gotowe, czy tylko jego pierogi przygotowane? Ponieważ jest takim mężczyzną, chce też niechcący zjeść.