Hydraulik wsiadł na fajnego bixa. Nie zdążył wejść pod zlew, a jego mama już wzięła jego głowę do ust. Ale żeby nikomu nie stała się krzywda, przyniosła mu swoją córkę. Coś mi mówi, że teraz rury będą działać świetnie. Jeśli oczywiście będą regularnie sprawdzane w celach profilaktycznych. No, a gdyby nagle zaczęło kapać, to niech koniecznie do niego zadzwoni - on sobie z tym poradzi.
Znalazł sposób na zacieśnienie relacji między krewnymi. Siostra dołączyła do brata i lubieżnej żony w łóżku po ich oświadczynach, natychmiast rozkładając nogi i pozwalając im kierować procesem.